wtorek, 3 marca 2009

Grecka

Przejechanie 500 km z Warszawy do Zgorzelca zajmuje jakieś 6 godzin nocą. Pamiętam jak nasz kierowca jeepy,w błękitnej chuście na głowie,zabrał nas w rekompensatę za najdłuższe czekanie na samochód na prawdziwy cross po piaszczystych wydmach. Na miejsce to składa się: Grecka gmach opery spektakli teatralno-taneczno-muzycznych, oceanarium, delfinarium, kino IMAX planetarium, muzeum nauki, restauracje itp. Wkrótce powróciła dynastia Burbonów i stopniowo kraj stawał się biednym prowincjonalnym królestwem. Jako, że jechaliśmy jeszcze z jedną 3 osobową rodziną zatrzyamliśmy szarego busika z czerwonym pasem i po targowaniu zawióżł całą naszą 6 za 9 Dinarów. W ostatnich latach wiele entuzjastów sportów podwodnych wybierało się do Grecka położonego bardziej na północy Dahabu. Spacerując uliczkami starego miasta (mediny) mogliśmy wtopić się w klimat typowego arabskiego suku pełnego straganów z pamiątkami grecja chorwacja i sklepów z odzieżą. Potężniejsza Grecja powstała dzięki terenom południowym jako istotnym elementem składowym. Wakacje spędzone przez nas w Tunezji w hotelu Ramada Liberty Resort należały do bardzo udanych i na pewno jeszcze tam wrócimy w przyszłym roku.